piątek, 13 stycznia 2017

Olight H1 Nova - moc dużej latarki w niewielkim korpusie

Olight H1 Nova
Olight H1 Nova
Osoby znające mnie osobiście, jak też czytelnicy niniejszego bloga, wiedzą zapewne, że noszę przy sobie niewielki zestaw EDC, przydatny głównie do pracy, ale także w życiu codziennym. Składa się na niego niewielka latareczka Olight i3s wraz ze scyzorykiem Victorinox CyberTool 29.


Jest to zestaw z którego jestem całkiem zadowolony. Jednak, z uwagi na to, że mam nieprzyjemną naturę szukania dziury w całym, tak i tutaj cały czas rozglądam się za czymś, czym mógłbym ulepszyć mój zestaw. Coś wymienić, coś zamienić :)

W końcu nie bez kozery ktoś wymyślił powiedzenie mówiące, że Lepsze jest wrogiem dobrego:)

Olight i3s wraz ze scyzorykiem Victorinox CyberTool 29
Olight i3s wraz ze scyzorykiem Victorinox CyberTool 29
Tak więc realizując poszukiwania Złotego Graala latarek, dzisiaj, razem z Wami, będę miał okazję przyjrzeć się bliżej latarce Olight H1 Nova.
Sprawdzimy co ona potrafi, w jaki sposób została pomyślana, jakie są jej wady, a jakie zalety.

Z testami innych latarek firmy Olight możecie zapoznać się poprzez wybranie w kategorii tagów (po prawej stronie bloga) nazwy firmy, lub poprzez kliknięcie tego linka

Konstrukcja

Olight H1 Nova jest latarką zaliczaną raczej do tych mniejszych. Świadczyć o tym mogą poniższe zdjęcia prezentujące ją na tle akumulatorków eneloop rozmiaru AA i AAA oraz baterii Olight typu CR123A z której też jest zasilana.

Olight H1 Nova w porównaniu do akumulatorków eneloop AA i AAA oraz baterii Olight CR123
Olight H1 Nova w porównaniu do akumulatorków eneloop AA i AAA oraz baterii Olight CR123A
Również porównanie jej do innych modeli firmy Olight pokazuje z jakim maleństwem mamy do czynienia.

Od lewej Olight X7 Marauder, Olight S2R Baton, Olight H1 Nova
Od lewej Olight X7 Marauder, Olight S2R Baton, Olight H1 Nova
Literka "H" w nazwie latarki pochodzi zapewne od angielskiego słowa Head, które w tym przypadku należy interpretować jako oznaczenie latarki na głowę, czyli po naszemu czołówki :)

Zapytacie jaka z niej czołówka, skoro widać, że nie ma ona żadnego paska itd... No nie ma. Ale ma za to magnes :)
He, he, he - już widzę te komentarze: "No i co? Mam sobie magnesem do czoła przyczepić"? :)
No cóż. Jeżeli ktoś ma takie możliwości to może próbować :)
Pozostałym proponuję w tym celu skorzystać z dołączanego paska, który razem z klipsem można znaleźć w bardzo przyjemnym, sztywnym etui, w którym całość dociera do nabywcy.

Olight H1 Nova w etui. Widoczny zwinięty pasek na głowę oraz trochę powyżej klips
Olight H1 Nova w etui. Widoczny zwinięty pasek na głowę oraz trochę powyżej klips
Pozostając zaś przy pasku na głowę; jest on dość szeroki (2,5 cm) i na tyle "sztywnorozciągliwy", że nie ma najmniejszego problemu z utrzymaniem całości na głowie.
Nie sprawdzałem tego, ale przypuszczam, że nawet biegaczom w trakcie biegu nie zsuwałaby się z głowy.

Latarka montowana jest do paska przy pomocy dwóch gumowych pentelek. Osoby, które nie chcą korzystać z takiego połączenia, mogą doczepić metalowy klips i przypiąć latarkę np. do kieszeni spodni lub koszuli.
Należy zaznaczyć, że założenie klipsa uniemożliwia korzystanie paska i odwrotnie.

Będąc w temacie konstrukcji.
Olight H1 Nova wykonana została z wytrzymałego aluminium AL6061-T6. Być może gdzieś to przegapiłem, ale nie udało mi się odnaleźć informacji na temat rodzaju użytej anodyzacji. W innych modelach jest to bardzo twarda anodyzacja typu trzeciego, więc można domniemywać, że i z podobnym przypadkiem mamy do czynienia tutaj.

Jakość materiałów i wykonania jest na najwyższym poziomie, do czego zresztą firma Olight przyzwyczaiła mnie już w poprzednich swoich modelach (patrz recenzje: Olight X7 - klasa sama dla siebieOlight S2R Baton - świetna latarka na co dzień). Skutkiem takiego wykonania jest deklarowana odporność na upadki z wysokości 1,5 m (przetestowana przy latarce Olight S2R Baton) oraz wodoodporność wg normy IPX8.

Bardzo przyjemnie :)

Oświetlenie

Latarka jest niewielka, ale wyposażona w diodę CREE XM-L2 mogącą dostarczyć od 2 aż do 500 lumenów.
Zmiana trybów odbywa się przy użyciu elektronicznego przycisku zasilania umieszczonego pod gumową osłoną na górze głowicy. W celu zmiany jasności należy go przytrzymać i następuje karuzela trybów (pomiędzy poziomem 2, 3 i 4). Pozostałe tryby dostępne są poprzez odpowiednie kombinacje naciskania przycisku zasilającego, i tak, aby włączyć najmocniejsze światło (500 lm) należy dwukrotne nacisnąć przycisk zasilania.
Do trybu nr 5 (tzw. moonlight) można dostać się także bezpośrednio poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku zasilania przy wyłączonej latarce. W podobny sposób, z tym, że poprzez trzykrotne kliknięcie uruchamiany jest tryb stroboskopu.

Tryby mocy w latarce Olight H1 Nova
Tryb Ilość lumenów Czas świecenia
Poziom 1 500 lm ⟿ 180 lm 3 minuty ⟿ 170 minut
Poziom 2 180 lm 3 godziny
Poziom 3 60 lm 8,5 godziny
Poziom 4 15 lm 42 godziny
Poziom 5 2 lm 15 dni
Stroboskop (tryb SOS) brak danych
Pomimo, że zdjęcia nie odzwierciedlają tego, latarka wyposażona jest we wklęsłą soczewkę typu TIR pokrytą niewielkimi mikrosoczewkami w kształcie plastra miodu. Ich zadaniem jest dodatkowe rozpraszanie przechodzącego światła.
Efektem jest bezstopniowy, szeroki snop światła.

Wiązka światła z Olight H1 Nova. Latarka w odległości ok. 1,5m od ściany.
Wiązka światła z Olight H1 Nova. Latarka w odległości ok. 1,5m od ściany.
Jestem ogromnym zwolennikiem tego typu wiązki, ponieważ sprawdza się ona doskonale na bliskich dystansach, szeroko oświetlając teren na który jest skierowana.

Małe rozmiary powodują, że powierzchnia oddawania ciepła z latarki jest niewielka. Skutkuje to mocnym nagrzewaniem w trybie 500 lm. Zmierzona temperatura potrafiła osiągnąć wtedy wartość 49°C, po czym, wraz ze zmniejszaniem siły światła, spadała do 37°C, na której się stabilizowała.

Temperatura latarki Olight H1 Nova w najmocniejszym trybie
Temperatura latarki Olight H1 Nova w najmocniejszym trybie

No i żeby życie było piękniejsze, trochę danych technicznych :)
Dane techniczne latarki Olight H1 Nova
Parametr Właściwość
Maksymalna wydajność 500 lumenów (1080 candeli)
Zasilanie
  • Bateria CR123
  • Akumulatorek RCR123A
Zastosowana dioda Cree XM-L2 (chłodna lub neutralna)
Wodoodporność IPX 8
Waga 49.5g
Wymiary
  • Długość: 58.5 mm
  • Średnica głowicy: 21 mm
  • Średnica korpusu: 21mm

Do kogo adresowana jest Olight H1 Nova

Przyznam się bez bicia, że od kilku już lat jestem szczęśliwym posiadaczem innej czołówki firmy Olight, modelu H15s. Bardzo mnie ciekawiło czy opisywana Olight H1 Nova będzie w stanie zagrozić mojej ulubionej latarce do napraw i majsterkowania.
Dlaczego do napraw i majsterkowania? Bo jak ją założę na głowę to mam dwie ręce wolne.
Ponadto kilka trybów oraz świetnie rozproszone światło pozwalają na dostosowanie intensywności światła do większości warunków w jakich przychodzi mi z niej skorzystać.

Olight H1 Nova nie jest pomyślana jako rewolucyjna zmiana wobec H15s, ani też jako ewolucja. To jest po prostu inny produkt mający trafić do innego typu odbiorców. Odbiorców, którzy nie chcą mieć stupięćdziesięciu latarek na każdą okazję, ale chcieliby mieć jedną, porządną i w miarę uniwersalną. Tutaj H1 Nova powinna się znakomicie sprawdzić.

Był to mój pierwszy kontakt z latarką o reflektorze skierowanym prostopadle do osi korpusu. Do tej pory tego typu konstrukcje kojarzyły mi się głównie z modelami kierowanymi dla wojska. Nie był to mój "target", więc i zbytnio się nad tego typu konstrukcją nie zastanawiałem.
Na początku nie byłem przyzwyczajony do trzymania latarki mającej reflektor skierowany "w bok" :) Do trzymania w dłoni lepszym wydaje się latarka o klasycznej konstrukcji, ale praktyka pokazała, że tego typu rozwiązanie, w połączeniu z magnesem na spodzie, świetnie się sprawdza w pracy administratora IT. Można, na przykład przyczepić ją do obudowy komputera, tak aby oświetlała wszystkie porty na tylnej ściance (a przy okazji konia z rzędem temu, kto zgadnie jaka potworna karta Wi-Fi została w nim zamontowana :)

Olight H1 Nova przyczepiona za pomocą magnesu do obudowy komputera
Olight H1 Nova przyczepiona za pomocą magnesu do obudowy komputera
Można także, w jednym ze słabszych trybów, skorzystać z niej do oświetlania klawiatury w ciemności.

Olight H1 Nova oświetlająca klawiaturę laptopa
Olight H1 Nova oświetlająca klawiaturę laptopa

Zresztą, ilość możliwych zastosowań pozostawiam Waszej wyobraźni. Myślę, że jesteście w stanie wymyślić, więcej niż ja mógłbym tu napisać :)

Podsumowując

Olight H1 Nova jest produktem wykonanym pierwszorzędnie z wysokiej jakości materiałów. Współpraca z nią, przez okres testu trwający około 2 tygodnie, przebiegała bez problemu. Włącznik jest precyzyjny, zaś tryby mocy - wg mojej oceny - dobrze dobrane. Tryb najsłabszy wynosi 2 lm i może się to wydawać mało, ale śmiem twierdzić, że od wielkiej biedy można by nim było oświetlać ścieżkę w ciemnym lesie na tyle, aby uniknąć jakichś niespodziewanych przeszkód. Zaś tryb najmocniejszy potrafi naprawdę zaskoczyć swoją mocą. Z pewnością ktoś, kto nie interesuje się latarkami będzie pod dużym wrażeniem. 

Szeroka wiązka światła... mmmmmiodzo ;) Tylko tyle mogę napisać. Tutaj jest to spełnienie moich oczekiwań. Szeroka, bezstopniowa wiązka. Po prostu genialna. 

Uświadomiłem sobie właśnie, że praktycznie cały czas Olight H1 Nova służyła mi solo, tzn. bez paska na głowę. Nie korzystałem z niej jak z czołówki, ale jak z malutkiej, poręcznej latareczki. I chyba tak już zostanie. 
Gdybym nie miał osobnej czołówki, to pewnie łączyłbym ją z paskiem i korzystał przy różnego rodzaju naprawach, ale mam H15s, więc H1 Nova pozostanie maleństwem do którego przypnę klips i będę w ten sposób jej używał. 

Na koniec wspomnę tylko o tym, że producent wypuścił już nowszy model (zdaje się przedwczoraj), noszący oznaczenie Olight H1R Nova. Co bardziej spostrzegawczy zauważą, że jego nazwa różni się od nazwy testowanego urządzenia jedynie dodaniem literki "R". Oznacza ona, że latarka została dostosowana do ładowania przy pomocy doczepianego na magnesie kabla. 

Olight H1R Nova
Olight H1R Nova
Tego typu kabel ma z drugiej strony zwykłe złącze USB, które można wykorzystać do ładowania latarki prosto z ładowarki telefonicznej. Korzystam z tego typu funkcji przy S2R Baton i bardzo sobie chwalę. Nie wiem jaka będzie różnica w cenie pomiędzy zwykłą H1, a H1R ale jeżeli nie posiadacie specjalnej ładowarki do akumulatorków RCR123A, a chcielibyście mieć H1, to zdecydowanie lepiej kupić nowszą wersję tej latarki.

Sprzęt do recenzji dostarczyła firma Militaria.pl za co bardzo dziękuję :)

Ps. Dzisiaj jest piątek, 13 stycznia. Nie jestem przesądny, ale mam szczerą nadzieję, że nie popełniłem w tekście powyżej żadnej gafy ;) Jeżeli takową jednak znajdziecie, to proszę dajcie znać :)

Edycja

Z tego co wyczytałem na profilu FB firmy Olight, to będzie możliwość dokupienia samej nakrętki zawierającej port do ładowania kablem magnetycznym. Dzięki temu aktualni posiadacze H1 Nova także uzyskają możliwość ładowania swojego maleństwa z ładowarki USB lub np. z power banku.

Edycja 1 :)

Dzisiaj firma Olight zaprezentowała wspominany wyżej "zestaw tuningowy" polegający na wymianie zwykłej nakrętki na obsługującą ładowanie poprzez kabel magnetyczny. Nazywa się on H1 Nova Charge Kit i możecie się z nim bliżej zapoznać klikając tutaj.

Zestaw H1 Nova Charge Kit
Zestaw H1 Nova Charge Kit
W jego skład wchodzą:

  • Akumulatorek Olight 3,7V 650mAh RCR123A,
  • Magnetyczna nakrętka,
  • Magnetyczny kabel USB.
Cały zestaw jest super, hiper przydatny i zamówiłbym go już teraz gdyby nie cena, która wynosi 19,95$ na oficjalnej stronie producenta. Duuużo jak za upgrade. W tej cenie można mieć już całkiem niezłą latareczkę Olight i3s.
No, ale cóż. Kto powiedział, że miłość nie wymaga poświęceń ?:)

3 komentarze:

  1. Takie maleństwo a taka moc. Warto było by mieć taki sprzęcik, ale jaka cena? Dzięki za wyczerpujący opis...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Anonimowy :)

      No tak. Ceny nie podałem, ale już się poprawiam.
      Na Militaria.pl latareczka jest w cenie 199,99zł (link: https://www.militaria.pl/olight/latarka_czolowa_i_katowa_olight_h1_nova_blue_xm-l2_neutral_white_p79578.xml)
      Nie jest to mało, ale jeżeli zależy Ci na niezawodności i wysokiej jakości to Olight spełnia te warunki.

      Pozdrawiam serdecznie
      Daniel

      Usuń
    2. szkoda tylko ze u chinczyka podobna mozna kupic za 50 zl, rozumie ze importer tez musi zarobic, ale zeby odrazu 300 % ?!

      Usuń

Bardzo proszę o zachowanie netykiety.