Pokazywanie postów oznaczonych etykietą test. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą test. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 lipca 2015

Testy kamer IP i rejestratora IP firmy Foscam

Właśnie ukazał się ostatni z serii testów kamer IP i rejestratora IP firmy Foscam dla benchmark.pl
Przetestowałem modele:

  • Kamera IP Foscam FI9821P 
    Foscam FI9821P. Zdjęcie producenta.
    Foscam FI9821P. Zdjęcie producenta.

    Kamera wyposażona w oświetlenie podczerwone, głowicę ruchomą w pionie i poziomie oraz dwukierunkowe audio z możliwością podłączenia zewnętrznego mikrofonu i głośników. Dysponuje bogatym oprogramowaniem zarządzającym, oferującym m.in. nagrywanie wg harmonogramu, alarmów wraz z różnymi formami powiadamiania (np. email). 

niedziela, 12 lipca 2015

Test Power Banku Green Cell PB36-N 10000mAh

Niedawno zostałem poproszony o przetestowanie dwóch power banków - Green Cell PB36-N 10000mAh oraz Romoss Sailing 5 PB11 13000mAh.
Mam na swoim koncie już dwa testy takich urządzeń (Test banku energii TP-Link TL-PB 10400 dla benchmark.plXiaomi 10400 - test najlepszego (?) power banku ), a że temat mnie interesuje, więc z chęcią się zgodziłem.
Tytułem wstępu dodam, że prywatnie posiadam Xiaomi 10400 i był on poprzedzony lekturą wielu testów i artykułów. Używam go od roku i uważam za idealny w tej kategorii urządzeń, a skoro tak, to nie będę stronił od porównań kierowanych w jego stronę, tak abyście mieli punkt odniesienia.

Power Bank Green Cell PB36-N 10000mAh

Urządzenie otrzymujemy w plastikowym opakowaniu z kabelkiem USB typu A (ok. 23cm) zakończonym trzema końcówkami umożliwiającymi ładowanie urządzeń przez port micro USB, złącze lightning (np. iPhone 5 i nowsze) oraz 30 pinowe złącze do starszych urządzeń Apple'a.

Green Cell PB36-N 10000mAh w oryginalym opakowaniu
Green Cell PB36-N 10000mAh w oryginalym opakowaniu

Zawartość opakowania
Zawartość opakowania 

piątek, 10 kwietnia 2015

Porównanie wydajności kodowania w Mirillis Action!

Jakiś czas temu zmuszony byłem dokonać zakupu programu do nagrywania tego co dzieje się na pulpicie (tzw. screen recorder). Po ogólnych i szczególnych oględzinach mój wybór padł na produkt rodzimej firmy Mirillis o nazwie Action!

Do tej pory uważam, że był do świetny wybór. Nie będę się tu rozpisywał o jego funkcjach, bowiem w tym celu wystarczy zaglądnąć na stronkę producenta.

Bardzo ciekawiło mnie jak różne tryby kodowania - AVI, MP4 i MP4 (AMD APP) - obciążają komputer, więc postanowiłem to sprawdzić. Wiedza taka może się przydać m.in. przy nagrywaniu gier, ponieważ zbyt mocne obciążenie sprzętu spowoduje niższą ilość klatek w grze.

Oczywiście nagrywanie pulpitu nie jest żadnym wyczynem dla dzisiejszych komputerów, więc test polegał na nagrywaniu tej samej powtórki z gry World of Tanks w rozdzielczości 1920 x 1080 z włączoną synchronizacją pionową (60Hz) i większością efektów ustawionych na maksimum. Podstawowe parametry komputera to:
  • karta graficzna MSI Radeon R9 270 (symbol GPU na wykresach)
  • procesor Intel i5-4670K 3,4Ghz (symbol CPU na wykresach),
  • pamięć RAM 16GB 1866Mhz (symbol RAM na wykresach)
Obciążenie komputera podczas odtwarzania  powtórki (bez nagrywania) widać na poniższym screenie.

Obciążenie komputera podczas odtwarzania powtórki (bez nagrywania programami)
Obciążenie komputera podczas odtwarzania powtórki (bez nagrywania programami)

Można zauważyć, że gra, pomimo dostępności czterech rdzeni, do odtwarzania powtórki (więc i zapewne do grania) używała głównie rdzenia o numerze 2 oraz pomocniczo o numerze 1. Rdzeń 3 i 4 w zasadzie się nudziły.

czwartek, 19 lutego 2015

Mini lampki LED na USB

Nie będę ukrywał, że jestem gadżeciarzem, a co za tym idzie lubuję się we wszelkiego różnego rodzaju gadżetach ;)

Jednym z moich ostatnich odkryć na ebay'u były mini lampki USB. Dostępne są wersje o różnej mocy i funkcjach - czyli dla każdego coś miłego. Cenowo kształtują się od około 1,5zł (na aukcjach) do 5-6zł wliczając w to przesyłkę z Chin.

Dla porównania zestawię je z "markową" lampką na USB Xtar UL1 (nr 8 na poniższym zdjęciu) kosztującą ~70zł, chociaż na pewnym polskim forum można ją nabyć za połowę ceny.

Różne warianty lampek USB
Różne warianty lampek USB

środa, 11 lutego 2015

Obudowa Orico 2599US3 USB 3.0 na dysk twardy 2,5"

Od pewnego czasu byłem posiadaczem dysku przenośnego PQI portable HDD 560 o pojemności 500GB. Kupiłem go dlatego, że posiadał wytrzymałą, wstrząsoodporną obudowę oraz satysfakcjonującą mnie pojemność.

Wówczas jeszcze rządził standard USB 2.0, wiec w taki też port był on wyposażony. Całość pozwalała na osiąganie wyników jak na poniższym screenie.

Wydajność dysku przenośnego PQI Portable HDD 560 na złączu USB 2.0
Wydajność dysku przenośnego PQI Portable HDD 560 na złączu USB 2.0
Jak widać nie było źle.

niedziela, 1 lutego 2015

Xiaomi 10400 - test najlepszego (?) power banku

Testy innych power banków (w tym Xiaomi 16.000mAh, Xiaomi 20.000mAh lub porównanie Xiaomi 10.000mAh vs Xiaomi 10.400mAh) możecie przeczytać wybierając po prawej stronie kategorię Power Bank, lub klikając tutaj.
Jakiś czas temu przeprowadzałem test power banku TP-Link TL-PB 10400 dla portalu benchmark.pl. Urządzenie spodobało mi się tak bardzo, że postanowiłem je zakupić. I pewnie cieszyłbym się nim dzisiaj, gdyby nie fakt, że pojawił się problem z jego dostępnością.
W komentarzach pod przeprowadzonym testem, ktoś wspomniał o power banku Xiaomi. Gdzieś, kiedyś słyszałem, że Xiaomi robi w miarę dobre telefony, ale power bank?

W ruch poszedł Internet i wujek Google.

Okazało się, że jest dość dużo anglojęzycznych testów traktujących o tytułowym urządzeniu i chyba we wszystkich było ono wychwalane, za jakość i cenę. Suma summarum, zamiast testowanego wcześniej TP-Linka postanowiłem zakupić Xiaomi.

Najpierw zakupu dokonałem na ebay'u za około 50zł z przesyłką z Chin. Przez nieuwagę kupiłem podróbkę, jednak sprzedawca był na tyle w porządku, że rozwiązaliśmy transakcję, a on zwrócił mi wszystkie koszty, łącznie z przesyłką.
Następnie postanowiłem dokonać zakupu w oficjalnym sklepie www.xiaomiworld.com, gdzie urządzenie wycenione jest na 20,99$. Do ceny należało doliczyć 12,76$ przesyłki (Post NL z Holandii), co w sumie dało 33,75$, czyli około 100zł. Wyszło to około 30zł taniej, niż planowany wcześniej TP-Link. Jest dobrze.

Sam proces dostawy trwał dosyć długo, ale śledząc losy przesyłki okazało się, że to Xiaomi spowodowało kilkudniowy poślizg nie spiesząc się z jej wysyłką. Potem poszło już w miarę szybko. Przesyłki holenderskiej poczty, która dostarczała urządzenie, można śledzić na stronie International Track & Trace.

Po tym przydługim wstępie pora zapoznać się bliżej z urządzeniem.